“W miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem”. 2 Koryntian 5,20. WM 164.1
Jesteśmy ambasadorami Chrystusa, więc mamy żyć nie po to, by troszczyć się o swoją reputację, ale by ratować ginących. Codziennie powinniśmy się starać wskazywać bliźnim, że mogą zyskać prawdę i sprawiedliwość. Zamiast użalać się nad sobą i utyskiwać, iż nie jesteśmy akceptowani, mamy całkowicie zapomnieć o sobie. Jeśli tego nie uczynimy oraz nie staniemy się mądrymi duchowo i prawdziwie pobożnymi, Bóg uczyni nas odpowiedzialnymi za zgubę tych, dla których powinniśmy byli pracować. On zatroszczył się o to, by każdy pracownik w Jego służbie mógł otrzymać łaskę i mądrość, aby stać się żywym listem, znanym i czytanym przez wszystkich. WM 164.2
Dzięki czujności i modlitwie możemy wykonać to, co Pan nam wyznaczył. Wiernie i wytrwale pełniąc nasze obowiązki, opiekując się ludźmi, za których jesteśmy odpowiedzialni, możemy usunąć wszelkie przeszkody z ich drogi. Dzięki udzielaniu bliźnim przestróg i napomnień, połączonych z czułą troską o tych, którzy idą na zatracenie, możemy ich pozyskać dla Chrystusa. WM 164.3
Pragnęłabym, by wszyscy moi bracia i siostry pamiętali, jak poważną rzeczą jest zasmucanie Ducha Świętego. On jest zasmucony, gdy ludzie usiłują żyć po swojemu, nie służąc Panu, ponieważ krzyż wydaje się im zbyt ciężki, a wyrzeczenia zbyt wielkie. Duch Święty pragnie znaleźć mieszkanie w każdym człowieku. Jeśli zostaje przyjęty jako honorowy gość, wówczas czyni tych, którzy Go przyjmują, doskonałymi w Chrystusie. Dobre dzieło, które zostało rozpoczęte, będzie ukończone. Święte myśli, niebiańskie uczucia i czyny podobne do Chrystusowych zajmą miejsce nieczystych myśli, niestosownych uczuć, buntowniczych postaw i złych czynów WM 164.4
Duch Święty jest boskim nauczycielem. Jeśli będziemy zwracać baczną uwagę na Jego nauczanie, staniemy się mądrymi ku zbawieniu. Jednak musimy dobrze strzec swoich serc, gdyż zbyt często zapominamy niebiańskie pouczenia, które niegdyś przyjęliśmy, i nie staramy się przezwyciężać wrodzonych skłonności naszych nieuświęconych umysłów. Każdy musi toczyć walkę przeciwko swej cielesnej, nieodrodzonej naturze. Zważajcie na nauki Ducha Świętego. Jeśli będziecie to czynić, będą one powtarzane dopóty, dopóki nie utrwalą się w pamięci. — Counsels on Health 560-561. WM 164.5