“A jeśliby się wam wydawało, że źle jest służyć Panu, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć: czy bogom, którym służyli wasi ojcowie, gdy byli za Rzeką, czy też bogom amorejskim, w których ziemi teraz mieszkacie. Lecz ja i dom mój służyć będziemy Panu”. Jozuego 24,15. WM 231.1
Jestem szczególnie zainteresowana posunięciami i decyzjami, jakie zostaną powzięte podczas tej konferencji [sesji Generalnej Konferencji w 1901 roku] co do spraw, które powinny być załatwione już bardzo dawno, zwłaszcza dziesięć lat temu, kiedy zgromadziliśmy się, a Duch i moc Boża zstąpiły na zgromadzenie, świadcząc, że Bóg był gotowy działać dla swego ludu, gdyby lud zorganizował się do działania. (...) WM 231.2
Wtedy zostało mi dane światło, iż ten lud powinien stać wyżej niż jakikolwiek inny lud na ziemi, powinien być ludem lojalnym, właściwie reprezentującym prawdę. Uświęcająca moc prawdy, objawiona w życiu wierzących, miała ich wyróżniać od świata. Mieli zachować moralną godność, utrzymując tak ścisłą więź z niebem, by Pan, Bóg Izraela, mógł dać im miejsce na ziemi. WM 231.3
Rok po roku poselstwo to było potwierdzane, ale zasady mające wynieść lud na wyżyny, nie zostały wcielone w czyn. Bóg dał im wyraźne światło, co powinni, a czego nie powinni czynić, ale oni odeszli od światła. Zdumiewam się, widząc, jakie powodzenie towarzyszy nam mimo naszej niewłaściwej postawy. Zawdzięczamy to wyłącznie wielkiemu miłosierdziu Bożemu, a nie własnej sprawiedliwości. Bóg nie dopuści, by Jego imię było zbezczeszczone w świecie. (...) WM 231.4
Słowo Boże ma być naszym przewodnikiem. Czy zwracacie uwagę na to Słowo? Świadectwa w żadnej mierze nie mają zająć miejsca Słowa. Mają was prowadzić do tego Słowa, które zaniedbujecie, abyście karmili się słowami Chrystusa i przez żywą wiarę budowali się nimi. Jeśli żyjecie w posłuszeństwie Chrystusowi i Jego Słowu, spożywacie liście z drzewa życia, które służą uzdrawianiu narodów. — General Conference Bulletin, 3 kwiecień 1901. WM 231.5