Go to full page →

Przegląd pism na temat reformy zdrowia w 1867 roku WP3 251

Chore umysły mają chore, słabowite doświadczenie, podczas gdy zdrowy, czysty, krzepki umysł z niezachmurzonymi intelektualnymi zdolnościami będzie miał zdrowe doświadczenie, które będzie miało nieocenioną wartość. Szczęście towarzyszące życiu prawości będzie codzienną nagrodą i samo z siebie będzie zdrowiem i radością. WP3 251.3

Byłam zdumiona rzeczami ukazanymi mi w widzeniu. Wiele rzeczy wręcz przeszło moje własne wyobrażenia. Sprawa ta ciągle chodziła mi po głowie. Mówiłam o tym wszystkim, z którymi miałam sposobność rozmawiać. Moje pierwsze pismo dotyczące widzenia było istotą treści zawartej w [“Spiritual Gifts”] tomie IV i w [moich sześciu artykułach w] “Jak żyć”, zatytułowanych “Choroba i jej przyczyny”. WP3 251.4

Zostaliśmy niespodziewanie wezwani do tego, by odwiedzić Allegan, aby wziąć udział w pogrzebie [23 czerwiec 1863], a potem wkrótce wyjechaliśmy w naszą wschodnią podróż [19 sierpień], zamierzając dokończyć moją książkę w czasie podróży. Gdy odwiedzaliśmy zbory, rzeczy, które zostały mi ukazane w związku z istniejącym złem, wymagały poświęcenia niemal całego mojego czasu poza spotkaniem na spisywanie tej sprawy dla nich. Zanim wróciłam do domu ze Wschodu, zapisałam około 500 stron dla indywidualnych osób i dla zborów. WP3 251.5

Po powrocie ze Wschodu [21 grudzień 1863], zaczęłam pisać [“Spiritual Gifts”] tom III, spodziewając się książki tego samego rozmiaru do oprawienia wraz ze świadectwami, które pomogły skomponować [“Spiritual Gifts”] tom IV. Gdy pisałam, temat został przede mną otwarty i widziałam, że rzeczą niemożliwą było podać wszystko, co musiałam napisać na tak niewielu stronach, jak z początku zamierzałam. Temat rozpoczął się i tom III był pełny. Wtedy rozpoczęłam tom IV [Tom IV kontynuował historię Starego Testamentu od budowy świątyni do Salomona, 119 stron, za nim następował 40-stronicowy rozdział zatytułowany “Zdrowie”, a potem wyjątki z “Testimonies”, będące przedrukiem większości numerów od 1 do 10, w całości 160 stron.], zanim jednak dokończyłam moją pracę, w czasie przygotowywania tematu zdrowia dla drukarzy, zostałam wezwana, by pojechać do Monterey. Pojechaliśmy i nie mogliśmy dokończyć tam pracy, tak szybko jak się spodziewaliśmy. Byłam zmuszona wrócić, aby dokończyć treść dla drukarzy i opuściliśmy spotkanie do następnego tygodnia. WP3 251.6

Te dwie podróże przy gorącej pogodzie, to było zbyt dużo dla moich sił. Pisałam niemal ustawicznie przez ponad rok. Zazwyczaj rozpoczynałam pisanie o siódmej rano i kontynuowałam do siódmej wieczorem, a potem zostawiałam pisanie, by czytać strony do korekty. Mój umysł był zbyt ciężko nadwyrężony i przez trzy tygodnie nie byłam w stanie spać więcej niż dwie godziny w nocy. Głowa bolała mnie nieustannie. WP3 252.1

Dlatego też zebrałam w tomie IV najistotniejsze punkty w widzeniu dotyczącym zdrowia, zamierzając wydać inne świadectwo, w którym mogłabym swobodniej wypowiedzieć się na temat szczęścia i nędzy małżeńskiego życia. Z takim namysłem zamknęłam tom IV [23 sierpień 1864], aby mógł być rozpowszechniony wśród ludzi. Zarezerwowałam pewną ważną sprawę odnośnie do zdrowia, której nie miałam siły ani czasu przygotować do tego tomu i wydobyłam ją w porę na naszą [1864] wschodnią podróż. WP3 252.2