Prześladowcza ręka ogromnie zaciążyła na apostole. Został zesłany na wyspę Patmos “z powodu Słowa Bożego i świadczenia o Jezusie”. On napisał: “Byłem w zachwyceniu Ducha w dzień Pański.” Został przepełniony niewysłowioną radością, gdyż wydawało mu się, że przed nim otworzyło się niebo. Wyraźnym i zrozumiałym tonem przemawiał do niego głos, mówiąc: “Jam jest Alfa i Omega [początek i koniec].” Odwróciwszy się zobaczył swojego Mistrza, z którym w Judei żył i rozmawiał oraz na piersi którego położył swoją głowę. BK 464.9
Ach, jakże bardzo zmieniony był Jego wygląd! Jan widział Go kiedyś ubranego w starą purpurową szatę i w cierniowej koronie. Teraz ubrany był w szatę niebiańskiego blasku, przepasanego złotym pasem. Opisując Jego pojawienie się, Jan mówi: “Głowa zaś Jego i włosy były lśniące jak śnieżnobiała wełna, a oczy Jego jak płomień ognisty, a nogi Jego podobne do mosiądzu w piecu rozżarzonego, głos zaś Jego jakby szum wielu wód.”... BK 465.1
Janowi został objawiony Boży plan odnośnie przyszłych wieków. W widzeniu zostały mu pokazane wspaniałości niebios. Widział tron Boży i słyszał hymny radości rozlegające się po dziedzińcach nieba. Czytając opisy tego, co widział w widzeniu, ogarnia nas chęć stania wraz ze zbawionymi w obecności Boga. BK 465.2
Minęło pół wieku od czasu gdy Jezus wstąpił do nieba, aby reprezentować Swój kościół przed Bogiem i przygotować rezydencje dla Swoich wiernych. On nadal miłuje Swój lud i dlatego przyszedł do Swojego sędziwego sługi, aby mu objawić Boży plan co do przyszłości. BK 465.3
Na tej skalistej, odludnej wyspie, Jan był jedynie z Bogiem i ze swoją wiarą. Tam, w otoczeniu skał i przepaści posiadał duchową łączność ze swoim Stwórcą. Patrząc wstecz na swoje minione życie i zastanawiając się nad błogosławieństwami otrzymanymi z ręki Bożej — pokój napełnił jego serce. Żył życiem chrześcijanina i też w wierze mógł powiedzieć: “Dobrze powodzi się mojej duszy.” Jednak tak nie mógł powiedzieć cesarz, który skazał go na wygnanie. On, patrząc wstecz, widział li tylko pola walki i rzezi, opuszczone domy, płaczące wdowy i sieroty — rezultaty jego żądnych pragnień osiągnięcia prymatu. — Manuscript 99, 1902. BK 465.4