Prawa wdów i sierot — Wśród wszystkich, którzy zasługują na nasze zainteresowanie, wdowy i dzieci pozbawione ojca mają prawo do największego współczucia i największej opieki. “Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”. Jakuba 1,27. SD 175.1
Ojciec, który umarł w wierze, polegając na wiecznych obietnicach Bożych, pozostawił swoich ukochanych w pełnym zaufaniu, iż Pan zatroszczy się o nich. W jaki sposób On troszczy się o opuszczonych? Nie czyni cudów i nie zsyła im manny z nieba. Nie posyła do nich kruków przynoszących pokarm. Dokonuje cudu na ludzkich sercach. Usuwa egoizm z duszy i otwiera źródła dobroczynności. Chorych, opuszczonych, ubogich i sieroty powierza czułemu miłosierdziu swoich zdeklarowanych wyznawców, wypróbowując ich miłość. Są to w szczególnym sensie owi maluczcy, na których Chrystus ma szczególne baczenie, a zaniedbywanie ich traktuje jako zniewagę wobec siebie. Ci, którzy zaniedbują takie osoby, zaniedbują Chrystusa w osobie Jego cierpiących. Wszelkie czyny uprzejmości spełniane wobec takich osób w imieniu Jezusa są przyjmowane przez Niego jako dokonane wprost dla Niego, gdyż utożsamia się On z losem cierpiącej ludzkości, a swojemu Kościołowi powierzył wielkie dzieło usługiwania Mu przez pomaganie potrzebującym i cierpiącym oraz niesienie im błogosławieństwa. Na wszystkich, którzy chętnym sercem usługują takim ludziom, spocznie błogosławieństwo Pańskie. — The Review and Herald, 27 czerwiec 1893. SD 175.2
Ofiarujcie rzeczywistą pomoc wdowom w niesieniu życiowych ciężarów — Niejedna matka będąca wdową, a obarczona dziećmi, bohatersko dźwiga ciężar utrzymania rodziny, pracując ponad siły, by zachować dzieci przy sobie i zaspokoić ich potrzeby. Mało czasu zostaje jej na wychowanie dzieci, na kontakt z nimi i oddziaływanie swoim dobrym wpływem, który mógłby kształtować ich charakter. Taka matka bardzo potrzebuje współczucia, zachęty i rzeczywistej pomocy. SD 175.3
Bóg wzywa nas, abyśmy w jak największym stopniu zastąpili takim dzieciom ojcowską opiekę. Nie wolno stać na uboczu, narzekać na ich błędy i uskarżać się z powodu trosk, jakich przysparzają, lecz należy pomagać w każdy możliwy sposób. Starajcie się pomóc utrudzonej matce, niosąc ulgę w jej obowiązkach. — Śladami Wielkiego Lekarza 139. SD 176.1
Bądźcie przekazicielami Bożych dóbr — W domach obfitujących w dobrodziejstwa życia, pełnych koszyków i spichlerzy z plonami, szaf z wytworami krosna oraz sejfów zasobnych w złoto i srebro Bóg złożył środki na utrzymanie potrzebujących. On wzywa nas, byśmy byli przekazicielami Jego dóbr. — Ministry of Healing 202. SD 176.2
Pomaganie wdowom powierzone osobom zamożnym — Ubodzy, bezdomni i wdowy są wśród nas. Słyszałam kiedyś, jak zamożny rolnik opisywał sytuację pewnej ubogiej wdowy z sąsiedztwa. Ubolewając nad jej sytuacją, powiedział: SD 176.3
— Nie wiem, jak ona przetrwa tę mroźną zimę. Ciężkie czasy przyszły na nią. SD 176.4
Tacy ludzie zapomnieli o Wzorze Postępowania i swoimi czynami mówią: SD 176.5
— Nie, Panie, nie możemy pić z kielicha wyrzeczenia, upokorzenia i ofiary, z którego Ty wypiłeś, ani nie możemy zostać ochrzczeni cierpieniem, jakim Ty zostałeś ochrzczony. Nie możemy żyć dla dobra bliźnich. Naszą rzeczą jest troszczyć się tylko o samych siebie. SD 176.6
Kto ma wiedzieć, jak ma sobie poradzić wdowa, jeśli nie ci, którzy mają pełne spichlerze? Środki dla niej, aby mogła sobie poradzić, są w ich rękach. Czy ci, których Bóg uczynił swoimi szafarzami i którym powierzył środki materialne, ośmielą się ich odmówić potrzebującym uczniom Chrystusa? Jeśli tak, to niech wiedzą, że odbierają je Jezusowi. Czy oczekujecie, że Pan spuści zboże jak deszcz z nieba, by nasycić potrzebujących? Czy nie umieścił środków w waszych rękach, by przez was pomagać potrzebującym i nieść im błogosławieństwo? Czy nie uczynił was swoimi narzędziami w tym dziele dobroczynności, by was wypróbować i dać wam przywilej odkładania sobie skarbu w niebie? — Testimonies for the Church II, 32-33. SD 176.7
Bracia i siostry, ze względu na Chrystusa napełniajcie swoje życie dobrymi uczynkami! (...). Wszystko, co macie, należy do Boga. Strzeżcie się egoistycznego zachowywania tylko dla siebie dobra, które On powierzył wam dla wdów i sierot. — Testimonies for the Church IV, 627. SD 176.8
Chrześcijanie posiadają obfitość środków przeznaczonych dla potrzebujących — Ponieważ Dobrotliwa Opatrzność umieściła w rękach chrześcijan obfitość środków przeznaczonych dla potrzebujących, nie mają oni żadnej wymówki, gdy pozwalają, by z powodu niedostatku wołania wdów i modlitwy sierot wznosiły się do niebios. Niechaj wołania wdów i sierot nie ściągają pomsty niebios na nas jako lud. W rzekomo chrześcijańskim świecie wydaje się na zbytek, klejnoty i ozdoby tyle, że wystarczyłoby na zaspokojenie potrzeb wszystkich głodujących oraz odzianie nagich w naszych miastach i miasteczkach. Przecież nikt nie wymaga od rzekomo wierzących w cichego i pokornego Jezusa, by pozbawili siebie niezbędnego pożywienia i odzieży. Co powiedzą tacy członkowie Kościoła, gdy w dniu Bożym staną wobec godnych ubogich, chorych, wdów i sierot, o których wiedzieli, iż cierpią z powodu niedostatku dóbr najniezbędniejszych do życia, podczas gdy sami jako rzekomi wyznawcy Chrystusa wydawali na zbytkowne ubiory i zbędne ozdoby zakazane w Słowie Bożym te środki, jakie winni byli przeznaczyć na pomoc potrzebującym? — The Review and Herald, 21 listopad 1878. SD 177.1
Nie zaniedbujcie tych, którzy są najbliżej was — Dawca każdego daru powinien mieć przed sobą jasny cel — niesprzyjanie nieróbstwu i niepopisywanie się przed ludźmi, ale uwielbienie Boga przez przyczynienie się do rozwoju Jego dzieła. Niektórzy składają znaczące dary na dzieło Boże, podczas gdy ubogi brat cierpi z powodu braku środków, a ci nie czynią nic, by mu pomóc. Drobne przejawy uprzejmości okazywanej braciom w dyskretny sposób związałyby ich serca i nie pozostałyby niezauważone przez niebo. Ukazano mi, że wyznaczając ceny i wypłaty, bogaci powinni brać pod uwagę sytuację dotkniętych nieszczęściem i wdów oraz godnych ubogich pośród siebie. — Testimonies for the Church I, 194. SD 177.2
Bóg słyszy modlitwę wdowy — Prawa nadane Izraelowi strzegły dobra tych, którzy potrzebowali pomocy. “Przychodnia nie będziesz gnębił ani uciskał, bo sami byliście przychodniami w ziemi egipskiej. Nie będziesz uciskał żadnej wdowy ani sieroty. Gdybyś je uciskał, a one wołać będą do mnie, na pewno wysłucham ich wołania i wybuchnę gniewem, i pozabijam was mieczem i żony wasze zostaną wdowami, a dzieci wasze sierotami”. 2 Mojżeszowa 22,21-24. SD 177.3
Niechaj takie osoby w naszych zborach oraz osoby pełniące odpowiedzialne funkcje w naszych instytucjach uczą się z tych słów, jak uważnie Pan strzeże dobra tych, którzy nie potrafią sami o siebie zadbać. On słyszy wołanie wdów i sierot. Z pewnością ukarze tych, którzy lekceważą zasady ustanowione przez Niego, by strzec bezbronnych przed krzywdą. A jednak pomimo Bożych ostrzeżeń są tacy, którzy nie boją się niesprawiedliwie traktować wdowy i sieroty. Słowo Pańskie dotarło do nich, ale oni nie zmienili swojego postępowania i nie zaczęli pomagać potrzebującym. Odwrócili uszy od błagania sierot. Za nic mają łzy i modlitwy wdowy. — Manuscript 117, 1903. SD 178.1
Odwiedzajcie wdowy — Odwiedzanie wdów i sierot, o jakim mówi apostoł, ma na celu okazywanie im w ich cierpieniach chrześcijańskiego uświęconego współczucia. Chrześcijanie powinni dbać o sieroty i wdowy, pracować dla nich i pomagać im nawet kosztem osobistych wyrzeczeń. Mają im służyć chrześcijańską radą. Mają się modlić z nimi i zawsze pamiętać, że Jezus Chrystus jest obecny podczas takich wizyt, a wykonana praca jest wiernie zapisywana. W ten sposób chrześcijanie świadczą, że są nawróconymi ludźmi. Dowodzą, że nie tylko czytają Biblię i wierzą w jej świadectwo, ale także są posłuszni wszystkiemu, co nakazuje im Słowo Boże. Nie starają się użalać nad sobą ani uskarżać na żonę czy męża, by wzbudzić współczucie w innych. Nie są egocentryczni, ale mają serce dla bliźnich i pragną nieść błogosławieństwo ludziom, gdyż to jest właściwa chrześcijańska postawa. Postępują w sposób zdyscyplinowany i objawiają charakter Chrystusa. W całym swoim postępowaniu wobec wdów i sierot starają się czynić to, czego oczekiwaliby od bliźnich wobec swoich bliskich, gdyby przyszło im pozostawić ich samych na świecie. Wszyscy, którzy uważają się za dzieci Boże, powinni pamiętać, że Niebiański Strażnik przygląda się wszystkim ich działaniom i zapisuje każdy ich czyn, a zapis ten będzie świadczył przeciwko nim w wielkim dniu Bożym, jeśli nie okażą skruchy i nie zmienią postępowania, tak by zapis został wymazany. Wszelka niesprawiedliwość popełniona przeciwko świętym czy grzesznikom zostanie odpowiednio odpłacona. Chrystus utożsamia się ze swoim uciskanym ludem. Bóg wywrze pomstę na tych, którzy uciskają wdowy i sieroty lub okradają ich w jakikolwiek sposób. — Letter 36, 1888. SD 178.2
Odpowiedzialność nie maleje — Każdy ubogi i ciężko doświadczany przez życie człowiek potrzebuje światła, współczucia i słów nadziei. Każda wdowa potrzebuje pocieszenia i pomocnych słów wsparcia ze strony bliźnich. (...). SD 178.3
Wielkie dzieło pozostaje do wykonania w świecie, a gdy zbliżamy się do końca historii ziemi, dzieło to nie maleje. Gdy doskonała miłość Boża panuje w sercu, działy się będą wspaniałe rzeczy. Chrystus będzie w sercu wierzącego jako źródło wody wytryskującej ku żywotowi wiecznemu. — The Review and Herald, 15 styczeń 1895. SD 179.1