„Zbawiciel nie obiecał swoim naśladowcom luksusów tego świata. Ich dieta może być skromna, a nawet uboga, a ich los naznaczony biedą. Jednak Jego słowo obiecuje, że ich potrzeby zostaną zaspokojone. Co więcej, Bóg obiecał im coś znacznie cenniejszego od dóbr doczesnych — swoją krzepiącą obecność” (DA: 367). OCK 77.3
„Aniołowie Boży wznoszą się w górę, niosąc modlitwy osób zestresowanych i w potrzebie do Ojca w niebie, a następnie powracają, przynosząc błogosławieństwo, nadzieję, odwagę, pomoc i chęć życia dla dzieci Bożych” (DA: 142-143). OCK 77.4
„Tłumy zmagają się z biedą, zmuszone do ciężkiej pracy za małą pensję, mogąc za to zapewnić rodzinie zaledwie podstawowe, absolutnie niezbędne do przetrwania produkty. Mozół i niedostatek oraz brak nadziei na poprawę sprawiają, że ich życie jest szczególnie ciężkie. A kiedy dojdzie do tego ból i choroba, brzemię staje się praktycznie nie do zniesienia. Znużeni i rozbici nie wiedzą, gdzie szukać ratunku. Łączcie się z nimi w ich próbach, boleściach i rozczarowaniach (...). Mówcie im o Bożych obietnicach, módlcie się z nimi i za nich. Inspirujcie ich, dając im nadzieję. Słowa pocieszenia i zachęty, wypowiedziane w momencie, gdy dusza jest chora, a odwaga się kurczy, są w oczach Zbawiciela postrzegane tak, jakby wypowiedziano je do Niego. Aniołowie niebiańscy spoglądają z wielką radością na sytuacje, w których serca ludzkie nabierają otuchy” (MN: 158-159). OCK 78.1
„Chrystus pokazał nam, że nadchodzi czas, kiedy osoby zamożne, które nie nauczyły się polegać na Bogu, oraz osoby ubogie, które nauczyły się powierzać wszystko Bogu, zamienią się miejscami. Ci, którzy nie opływają w dobra tego świata, a którzy nauczyli się cierpliwości przez przebyte cierpienia i potrafią ufać Bogu, zostaną pewnego dnia wyniesieni na wyżyny przewyższające pozycje wielkich tego świata” (TDG: 183). OCK 78.2
„Bóg jest czujnym obserwatorem działań synów ludzkich. Nic nie dzieje się na tym świecie ani w niebie bez wiedzy Stworzyciela. Nic nie może się stać bez Jego pozwolenia (...). Boża opatrzność strzeże z równą tkliwością biedaka i króla. Bóg bez ustanku pracuje na rzecz swojego stworzenia” (ML: 291). OCK 78.3
„Wszyscy ludzie mieli zrozumieć, że ubodzy mają takie same prawa do miejsca w Bożym świecie jak zamożni” (WM: 174). OCK 78.4
„Jezus zapewnia uczniów o zrozumieniu przez Boga ich potrzeb i słabości. Serce naszego Ojca reaguje na każde westchnienie człowieka, na każdy jego ból i cierpienie duszy” (DA: 356). OCK 78.5
„Oczy Zbawiciela czuwają nad nami, patrzą wokół nas, zwracając uwagę na każdą trudność i dostrzegając każde niebezpieczeństwo. Nie ma miejsca, którego Jego oczy nie widzą, nie ma smutku czy cierpienia, na przeciw którym nie wyszłoby miłosierdzie Chrystusa” (TMK: 360). OCK 79.1
„Chrystus zawsze był przyjacielem ubogich. Sam wybrał ubóstwo i uhonorował je, czyniąc z niego część swojego losu (...). Zajął miejsce obok biednych, ponieważ pragnął zdjąć z ubóstwa piętno, jakie świat mu przypisał. Zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie niesie z sobą miłość do bogactwa; wiedział też, jak wiele dusz już doprowadziło to do ruiny” (WM: 172-173). OCK 79.2
„Chrystus powiedział, że ubogich zawsze będziemy mieć i że wiąże On swój los ze swoim cierpiącym ludem. Serce naszego Odkupiciela łączy się z najbiedniejszymi i najmniejszymi spośród Jego ziemskich dzieci. Mówi nam, że są oni Jego reprezentantami na tej ziemi. Umieścił ich wśród nas, aby wzbudzić w naszych sercach tę samą miłość, którą On darzy cierpiących i umęczonych” (PP: 535). OCK 79.3
„Chrystus przybył na tę ziemię, by chodzić i pracować wśród ubogich i cierpiących. Oni otrzymali najwięcej uwagi z Jego strony. A dzisiaj odwiedza ubogich i potrzebujących, niosąc im za pośrednictwem swoich dzieci pomoc w niedoli i ulgę w cierpieniu” (7T: 226). OCK 79.4
„Bóg troszczy się o wszystko i podtrzymuje wszystko, co stworzył. Ten, który w bezgranicznej przestrzeni podtrzymuje niezliczone światy, pamięta jednocześnie o potrzebach małego szarego wróbelka, który bez lęku wyśpiewuje swą skromną piosnkę. Ojciec Niebieski troskliwie czuwa nad każdym człowiekiem, nad tym, który udaje się do swych codziennych zajęć, nad tym, który pogrąża się w modlitwie, który spoczywa w nocy i wstaje o poranku, nad bogatym, który ucztuje w swym pałacu, i nad biednym, który zbiera swe dzieci przy skromnym posiłku. Ani jedna łza nie spada bez Jego wiedzy, ani jeden uśmiech nie ujdzie Jego uwagi” (SC: 86). OCK 79.5
„Skoro Bogu zależy na tym, by tyle piękna tchnąć w te nieożywione rzeczy, które zostaną kiedyś wycięte i znikną, o ileż bardziej zależy Mu na tym, by zatroszczyć się o potrzeby swych posłusznych dzieci, których życie może przecież objąć całą wieczność” (IHP: 115). OCK 80.1