Charakter nie jest dziełem przypadku. Nie zależy od wybujałego temperamentu czy jednego kroku uczynionego w złym kierunku. To powtarzanie czynu wyrabia nawyk i kształtuje charakter, albo ku dobremu, albo ku złemu. Właściwy charakter może zostać ukształtowany jedynie przez wytrwałe i nieustające starania oraz rozwijanie każdego powierzonego talentu i zdolności dla chwały Bożej. Jednak zamiast to czynić, wielu pozwala sobie ulegać każdemu impulsowi czy okolicznościom. Nie jest tak dlatego, że nie mogą inaczej, ale dlatego, że nie uświadamiają sobie, iż Pan pragnie, by już w swej młodości czynili to, co najlepsze. PM 123.2
Gdyby młodzi dzisiaj mieli zachować postawę taką jak niegdyś Daniel, muszą wytężyć wszystkie duchowe siły. Pan nie życzy sobie, by pozostali nowicjuszami. Pragnie, by osiągnęli najwyższe wyżyny doświadczenia. Pragnie, by dotarli na najwyższe szczeble drabiny i wkroczyli do królestwa Bożego. PM 123.3