Żyjemy w nadzwyczaj poważnym, pełnym znaczenia okresie historii ziemi. Znajdujemy się wśród niebezpieczeństwa dni ostatecznych. Przed nami są poważne i budzące grozę wydarzenia. Jakże niezbędną jest rzeczą, aby wszyscy, którzy boją się Boga i miłują Jego prawo, ukorzyli się przed Nim, skruszyli swe serca i żałowali wyznawszy grzechy, które oddzieliły ich od Boga. Największą troskę powinien wzbudzić fakt, że nie odczuwamy, nie rozumiemy naszego położenia, naszego duchowego upadku, że chętnie pozostalibyśmy takimi, jakimi jesteśmy. Naszą ucieczką jest Słowo Boże i modlitwa! Każdy niech osobiście szuka Pana tak gorliwie, by Go znaleźć. To powinno być naszym najważniejszym zadaniem. — Testimonies for the Church III, 53 (1872). SS1 233.2