Pisano do mnie pewne rzeczy, jeśli chodzi o działania Ducha Bożego na ostatniej konferencji [1893 r.] i na uczelni, wyraźnie pokazujące, że umysły zostały zakłopotane ze względu na to, że błogosławieństwa te nie zostały spełnione, i że to, co było światłem z nieba, zostało nazwane podekscytowaniem. Zasmuciłam się tym, że w takim świetle patrzono na tę sprawę. Musimy być bardzo ostrożni, aby nie zasmucać Świętego Ducha Bożego, uznając jego posługę za rodzaj fanatyzmu. W jaki sposób rozpoznamy działania Ducha Bożego, jeśli nie zostało to objawione w jasny i niedwuznaczny sposób, nie tylko w Battle Creek, ale także w wielu innych miejscach? WP1 127.1
Nie dziwię się, że ktoś mógł zostać wprawiony w zakłopotanie późniejszym rezultatem. Jednak w moim doświadczeniu minionych czterdziestu dziewięciu lat widziałam wiele tego typu rzeczy i poznałam, że Bóg działał w wyraźny sposób; i niech nikt nie ośmiela się mówić, że to nie jest Duch Boży. Jest to właśnie to, w co jesteśmy upoważnieni wierzyć i modlić się, ponieważ Bóg chętniej daje Ducha Świętego tym, którzy go proszą niż rodzice dają dobre dary dzieciom swoim. Jednak to nie człowiek ma posługiwać się Duchem Świętym, to on ma posługiwać się i używać człowieka. Nie chcę, żeby ktokolwiek wątpił, że Bóg obficie pobłogosławił studentów na uczelni oraz kościół, jednak po okresie wielkiego światła i wylania Ducha dość powszechnie następuje czas wielkiej ciemności. Dlaczego? Ponieważ wróg działa z całą swoją zwodniczą siłą, aby uczynić bezskutecznymi głębokie działania Ducha Bożego w kwestii człowieka. WP1 127.2
Gdy studenci na uczelni wdali się w swoje mecze i gry w piłkę, gdy zostali pochłonięci kwestią rozrywki, szatan dostrzegł w tym dobry czas, żeby wkroczyć i udaremnić działanie Świętego Ducha Bożego w kształtowaniu i używaniu człowieka. Gdyby nauczyciele człowieka wykonali swój obowiązek, gdyby zdali sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności, gdyby stanęli przed Bogiem w moralnej niezależności, gdyby użyli zdolności, jakie Bóg dał im według uświęcenia ducha przez miłość prawdy, wówczas mieliby duchową siłę i boskie oświecenie, aby podążać stale naprzód i w górę na drabinie rozwoju sięgającej ku niebu. Oczywistym jest fakt, że nie docenili ani nie kroczyli w świetle, ani nie podążali za Światłością świata. WP1 127.3
Łatwą rzeczą jest zmarnować, przegadać i przegrać wpływ Ducha Świętego. Kroczenie w świetle to ciągłe posuwanie się naprzód w kierunku światła. Jeśli ktoś, kto został pobłogosławiony, staje się niedbały, nieuważny i nie czuwa w modlitwie, jeśli nie wywyższa krzyża i nie niesie jarzma Chrystusowego, jeśli jego miłość do rozrywek i dążenia do panowania pochłaniają jego siłę i zdolności, wówczas Bóg nie jest czyniony pierwszym, najlepszym i ostatnim we wszystkim, a szatan wchodzi, by odegrać swoją rolę w grze życia o jego duszę. On może grać dużo gorliwiej niż oni i czynić — trzymane w największej tajemnicy — intrygi na zgubę duszy... WP1 128.1
Rezultaty, jakie pojawiły się po działaniu Ducha Bożego w Battle Creek, nie były skutkiem fanatyzmu, ale wynikały z tego, że ci, którzy zostali pobłogosławieni, nie okazali chwały temu, który powołał ich z ciemności do cudownej swojej światłości; gdy ziemia jest oświecana chwałą Bożą niektórzy nie będą wiedzieli co to jest i skąd pochodzi, ponieważ niewłaściwie zastosowali i błędnie zinterpretowali wylanego na nich Ducha. Bóg jest Bogiem zazdrosnym o swoją chwałę. On nie uczci tych, którzy go hańbią. Pewne osoby żyjące w świetle powinny pouczyć te niedoświadczone dusze, aby kroczyły w świetle, gdy to światło otrzymały. Chciałabym mieć czas, aby opisać to pełniej, ale obawiam się, że go nie mam. — Letter 58, 1893. WP1 128.2
Pewne rzeczy były ostatnio narzucane mojemu umysłowi z wielką siłą i czuję się przymuszona przez Ducha Bożego, by napisać na ich temat. [Adresowane do przewodniczącego uczelni w Battle Creek.] Czy Pan łaskawie otworzył dla was okna niebieskie i wylał wam błogosławieństwo? Och! Wobec tego, był to czas właśnie na to, aby szkolić nauczycieli i uczniów jak zachować tę cenną łaskę Bożą poprzez działanie zgodne z mocniejszym światłem oraz aby posyłać jego cenne promienie innym. Czy zostało dane światło Niebios? A w jakim celu zostało ono dane? Zostało dane po to, aby zajaśniało w praktycznych uczynkach sprawiedliwości. Gdy ci, którzy zostali tak obficie pobłogosławieni, będą widziani jako odznaczający się głębszą i żarliwszą pobożnością i będą rozumieli, że zostali nabyci drogocenną krwią Baranka Bożego i zostali odziani szatami jego zbawienia, to czy nie przedstawią oni Chrystusa? WP1 128.3
Czy organizowanie meczów, nagrody i używanie rękawic bokserskich nie uczyło i nie szkoliło pod kierunkiem szatana, prowadząc do posiadania jego cech? Co by się stało, gdyby mogli oni zobaczyć Jezusa, Człowieka z Kalwarii patrzącego na nich w smutku, jak został mi On przedstawiony? Sprawy z pewnością przyjmują niewłaściwą formę i przeciwdziałają dziełu boskiej mocy, jaka została łaskawie udzielona. Dziełem każdego prawdziwego chrześcijanina jest przedstawiać Chrystusa, odbijać światło, podnosić standard moralności oraz przez słowa i wpływ poświęcony Bogu, zmuszać niedbałych i lekkomyślnych do myślenia o Bogu i wieczności. Świat chętnie wyrzuciłby wieczność ze swoich kalkulacji, ale nie może mu się to udać, dopóki istnieją ci, którzy reprezentują Chrystusa w swoim praktycznym życiu. WP1 129.1
Każdy wierzący tworzy ogniwo w złotym łańcuchu łączącym duszę z Jezusem Chrystusem i jest kanałem przekazującym to światło tym, którzy pozostają w ciemności. Niech tylko ktoś utraci swój związek z Chrystusem, a szatan skorzysta ze sposobności doprowadzenia go do hańbienia Chrystusa słowami, duchem i działaniem, w ten sposób charakter Chrystusa jest błędnie interpretowany. Pytam cię, mój bracie, czy religia Jezusa Chrystusa nie jest błędnie rozumiana przez nadmiar rozrywek. Gdy Pan udzielił Battle Creek bogactw swojej łaski, czy byli tam ci, którzy zajmowali odpowiedzialne stanowiska, którzy mogliby skierować te dusze na to, jak wzbogacić udzielony dar przez wykonywanie dobrego, użytecznego dzieła, które dałoby im odmianę od ich studiów inną niż podekscytowanie i emocje wywołane przez ich gry? Taki rodzaj rozrywki nie rozwija umysłu, ducha ani zachowania w kierunku przygotowania do scen próby, w którą wkrótce będą musieli wkroczyć. Powierzchowna pobożność, uchodząca za religię, zostanie strawiona w trakcie poddawania jej próbie w piecu. WP1 129.2
Pan chciałby, aby nauczyciele rozważyli zaraźliwe działanie swojego własnego przykładu. Muszą dużo więcej modlić się i brać pod uwagę, że przekonania, wypływające z dobrze prowadzonego życia i pobożnej rozmowy, z żywego, zdecydowanego chrześcijaństwa, są przygotowywaniem ogrodu serca dla nasion prawdy, by były one zasiane dla obfitego żniwa oraz dla Słońca Sprawiedliwości, gdy przyjdzie On z uzdrowieniem w swoich promieniach. Niech wasza sprawiedliwość tak lśni przed ludźmi, “aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”. Mateusza 5,16. Chrystus powiedział do swoich uczniów: “Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana”. Mateusza 5,13. Kościół oświetla świat nie przez swoje wyznawanie pobożności, ale przez objawienie przekształcającej, uświęcającej mocy prawdy w jego życiu i charakterze... WP1 129.3
Czas jest — ogólnie rzecz biorąc — nazbyt wypełniony znakami zbliżającej się walki, aby kształcić młodzież w zabawach i grach. — Letter 46, 1893. WP1 130.1