Słudzy Boga nie błagali Go na próżno. On uczcił ich. Tajemnica została objawiona Danielowi, który natychmiast poprosił o audiencję u króla. UZ 28.3
Żydowscy więźniowie stają przed władcą najpotężniejszego królestwa, jakie kiedykolwiek istniało na ziemi. Król ma wielkie zmartwienie mimo otaczających go bogactw i chwały, natomiast młodzi zesłańcy w swych sercach mają Boży pokój i szczęście. Teraz nadarza się szczególna okazja, aby Daniel wywyższył samego siebie, wskazując na swe dobre serce i wybitną mądrość. Lecz w pierwszych słowach zrzeka się jakiegokolwiek honoru dla siebie, wywyższa natomiast Boga jako źródło mądrości: UZ 28.4
“Tajemnicy, o którą pyta król, nie mogą wyjawić królowi ani magowie ani wróżbici, ani czarownicy, ani astrolodzy. Jest jednak Bóg na niebie, który objawia tajemnice i wyjawia królowi Nabukadnesarowi co się stanie w przyszłych dniach”. Daniela 2,27.28. Król słucha z natężoną uwagą, jak Daniel przedstawia każdy szczegół snu. A gdy dowiaduje się dokładnego wyjaśnienia czuje, że może na tym polegać, jak na Bożym objawieniu. UZ 28.5
Poważne prawdy udzielone w tej nocnej wizji zrobiły głębokie wrażenie na władcy, który w pokorze i bojaźni padł na twarz ze czcią na ustach; “Zaprawdę wasz Bóg jest Bogiem bogów i Panem królów. On objawia tajemnice”. Daniela 2,47. UZ 28.6