Następnego dnia o brzasku król pospieszył do jaskini i zawołał: “Danielu, sługo Boga Żywego! Czy twój Bóg, któremu nieustannie służysz mogł cię wyratować od lwów?” Wiersz 20. W odpowiedzi zabrzmiał głos proroka, “Królu, żyj na wieki! Mój Bóg posłał swojego anioła, aby zamknął paszcze lwów, tak że mi nie zaszkodziły, gdyż przed nim jestem niewinny, nadto względem ciebie, królu, nic złego nie popełniłem”. UZ 35.2
“Wtedy król bardzo się z tego ucieszył i rozkazał wyciągnąć Daniela z jamy; a gdy wyciągnięto Daniela z jamy, nie znaleziono na nim żadnego uszkodzenia, gdyż wierzył w swojego Boga”. Wiersze 22.23. W ten sposób sługa Boży został uwolniony. Jego wrogowie wpadli w pułapkę, którą sami zastawili by zniszczyć Daniela. Na rozkaz królewski wrzucono ich do tej samej jamy, gdzie rozszarpały ich lwy. UZ 35.3