“Namiestnicy poprzedni, którzy byli przede mną, byli ciężarem dla ludu, pobierając od nich w żywności i winie dziennie równowartość czterdziestu sykli srebra. Również ich słudzy zadawali gwałt ludowi”. Nehemiasza 5,15. TC 181.1
Izraelici zostali zabrani do niewoli babilońskiej, gdyż odłączyli się od Boga i nie uważali już za swój obowiązek trzymać się zasad nie wypaczonych przez fałszywe wierzenia okolicznych narodów. Ponieważ opuścili Boga, Pan upokorzył ich. Nie mógł działać dla ich powodzenia ani wypełnić wobec nich swojego przymierza, ponieważ nie byli wierni zasadom, które dał im po to, by ich gorliwie przestrzegali trzymając się z dala od postępowania i praktyk pogańskich narodów znieważających Boga. (...) Pozostawił ich własnemu losowi, a wraz z grzesznikami na Syjonie ucierpieli niewinni. TC 181.2
Jednak wśród Izraelitów byli chrześcijańscy patrioci, którzy pozostali wierni zasadom. Na tych lojalnych i wiernych ludzi Pan patrzył z wielkim upodobaniem. (...) Cierpieli oni wraz z występnymi, ale w swojej opatrzności Bóg sprawił, iż niewola stała się okazją, by zwrócić uwagę na tych ludzi. Ich przykład nieposzlakowanej uczciwości w babilońskiej niewoli jaśnieje niebiańskim blaskiem. TC 181.3
Wielu członków wybranego ludu Pańskiego okazało się niewiernymi. Odłączyli się od Boga i stali się egoistyczni, podli i nikczemni. Postępowanie Daniela i jego towarzyszy, a także Ezdrasza i Nehemiasza było przeciwieństwem postępowania tych ludzi, a Pan szczególnie błogosławił tych, którzy zdecydowanie stali po stronie sprawiedliwości. TC 181.4
Nehemiasz został wybrany przez Boga, gdyż był gotów współpracować z Bogiem jako odnowiciel. (...) Nie uległ zepsuciu pod wpływem knowań ludzi nie mających zasad, którzy zostali wynajęci, by czynić zło. Nie pozwolił im zastraszyć się i nie poszedł za ich przykładem tchórzostwa. Kiedy widział, że ludzie postępują według złych zasad, nie przyglądał się temu w milczeniu i nie godził się na taką sytuację. Nie dał nikomu okazji do przypuszczeń, że stoi po złej stronie. Zajął zdecydowane stanowisko po stronie dobra. Nie pozwolił, by jego wpływ w jakimkolwiek stopniu wspierał łamanie Bożych zasad. Podczas gdy ludzie w różny sposób odstępowali od Bożych praw, Nehemiasz mógł powiedzieć: “Ja tak nie postępowałem z bojaźni przed Bogiem”. — Manuscript 121, 1898. TC 181.5