“Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”. Mateusza 5,16. TC 45.1
Duch Święty czeka na przewody, za pośrednictwem których mógłby działać. Gdyby wszyscy wykonywali to, do czego zostali powołani, tysiące ludzi mogłoby zostać uratowanych. Szatan nie będzie triumfował w nieskończoność. Duch Święty zostanie wylany na Kościół, gdy tylko naczynia zostaną przygotowane na Jego przyjęcie. (...) Dlaczego brakuje wiary, która umożliwiłaby przyjęcie błogosławieństw Ducha Świętego w większej mierze i spotęgowałaby działania ludzi, aby chwała Pańska objawiła się? TC 45.2
Mój synu, Edsonie*Drugi syn Jamesa i Ellen White'ów, James Edson White (1849-1928)., im pokorniejszy jesteś i im bardziej zbliżasz się do Boga okazując Mu takie zaufanie, jak małe dziecko rodzicom, tym bezpieczniej idziesz naprzód. Twoja siła jest tylko w Bogu — w prostej, całkowitej ufności do Boga. W zborach adwentystów dnia siódmego ludzie muszą więcej kroczyć z wiarą, a mniej polegać na uczuciach. (...) TC 45.3
Duch Boży, który zmiękcza i podporządkowuje sobie ludzkie serca i umysły sprawi, że prawdziwe dzieci Boże zasiądą razem w niebie z Chrystusem. (...) Wszyscy, którzy patrzą na Jezusa, posiądą ducha łagodności i uległości. Miłość Jezusa zawsze prowadzi do chrześcijańskiej uprzejmości, ogłady, i czystości w sposobie wyrażania się, które świadczą wszystkim dookoła, że podobnie jak Henoch chodzimy z Bogiem. Nie ma wybuchowości ani nieuprzejmości, ale słodycz w mowie i w usposobieniu. TC 45.4
Słowo Boże ma być przedmiotem naszego studium. Jest ono kopalnią cennej rudy. Wiele już wykopano, ale są jeszcze skarby, które trzeba wydobyć. Są tacy, którzy studiują powierzchownie i niedbale, podczas gdy inni szukają starannie, z modlitwą i wytrwale, i znajdują bezcenne skarby. (...) TC 45.5
Nie pozwól, by wpływały na ciebie czyjekolwiek słowa czy myśli objawione w czynach. Potrzebujesz Chrystusa mieszkającego w tobie. On cię miłuje. Pociąga cię do siebie więzami miłości. Niechaj będzie to widoczne, że twoje życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Nie wypowiadaj niewłaściwych słów ani nie używaj slangowych wyrażeń. Niech będzie widoczne, że jesteś świadomy obecności Tego, którego darzysz czcią, i nie chcesz, aby On musiał wstydzić się za ciebie. Pomyślcie tylko, drogie dzieci [Edson i jego żona Emma], że jesteśmy reprezentantami Jezusa Chrystusa! Reprezentujmy więc Jego charakter w słowach i zachowaniu, aby inni mogli widzieć i rozumieć wasze dobre uczynki i chwalić Boga. — Letter 171, 1897. TC 45.6