“Niejedna droga zda się człowiekowi prosta, lecz w końcu prowadzi do śmierci”. Przypowieści 16,25. TC 13.1
Zasady charakteru Bożego były podstawą wychowania nieustannie przedstawianą aniołom w niebie. Te zasady to dobroć, miłosierdzie i miłość. Światło tego świadectwa, jakie Bóg wydawał o sobie, miało być rozpoznane i przyjęte przez wszystkich, którzy zajmowali wysokie i odpowiedzialne stanowiska. Musieli oni zaakceptować Boże zasady i przekonać tych, którzy służyli Bogu, przedstawiając im prawdę, sprawiedliwość i dobroć jako jedyną moc, którą mieli się posługiwać. Użycie siły nigdy nie wchodziło w rachubę. (...) TC 13.2
Te zasady mają być podstawą wychowania na ziemi. Prawa dane przez Boga muszą być zachowywane i szanowane w każdym zborze. Taka jest wola Boża. Jego rządy są sprawowane za pomocą oddziaływania na sumienia ludzi i nakazy moralne. Nie ma w nich miejsca na przymus. Prawda jest nadrzędną mocą. Wszelka służba ma być wykonywana chętnie i z miłości do Boga. Wszyscy, którzy piastują wpływowe stanowiska, mają reprezentować Boga, gdyż pełniąc swoje urzędy czynią to w Jego imieniu. (...) TC 13.3
Wystąpienia szatana przeciwko rządom Bożym oraz obrona tych, którzy przyłączyli się do niego, były ciągłym oskarżeniem przeciwko Bogu. Te szemrania i narzekania były bezpodstawne. Jednak Bóg dopuścił, by szatan zamienił swoje teorie w praktykę. Mógł uporać się z szatanem i wszystkimi jego sympatykami tak łatwo, jak podnosi się kamyk i wyrzuca precz. Jednak w ten sposób dałby pretekst okrucieństwu, które rozpanoszyło się wśród ludzi i objawia się stosowaniem przymusu. TC 13.4
Zasady Pańskie w niczym nie przypominają sposobu postępowania upadłego człowieka. Przymus jest wyłącznie skutkiem rządów szatana. Bóg nie posługuje się przymusem w najmniejszym nawet stopniu. Ani jednym słowem nie zasugerował żadnemu człowiekowi, iż może on sprawować boską władzę nad bliźnimi i sprawiać im psychiczne czy fizyczne cierpienia. Ta zasada jest w całości wymysłem szatana. (...) TC 13.5
W niebiańskiej radzie zadecydowano, że nie należy od razu odbierać władzy szatanowi, gdyż Bożym celem było założenie fundamentów wiecznego bezpieczeństwa. (...) Inteligentne istoty musiały mieć szansę porównania Bożego porządku rzeczy z nowym porządkiem wymyślonym przez szatana. Skutki destruktywnych zasad rządów szatana musiały się w pełni objawić. Zasady sprawiedliwości wyrażone w prawie Bożym musiały okazać się jako niezmienne, wieczne i doskonałe. — Manuscript 57, 1896; Manuscript Releases XVIII, 360.361. TC 13.6