Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Działalność apostołów

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Rozdział 52 — Wierny do końca

    W drugim liście adresowanym przez Piotra do tych, którzy “osiągnęli wiarę równie wartościową” jak on, apostoł wskazuje boski plan rozwoju chrześcijańskiego charakteru. Pisze: “Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę, przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość. I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem, poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie pobożnością, pobożność braterstwem, braterstwo miłością. Jeśli je bowiem posiadacie i one się pomnażają, to nie dopuszczą do tego, abyście byli bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa”. 2 Piotra 1,2-8.DA 293.1

    Słowa te zawierają cenną naukę i brzmią nutą zwycięstwa. Apostoł przedstawia wierzącym drabinę chrześcijańskiego rozwoju, której każdy szczebel oznacza postęp w poznaniu Boga — a w tym nie powinno być zastoju. Wiara, cnota, wiedza, wstrzemięźliwość, cierpliwość, pobożność, braterska uprzejmość i miłość to szczeble tej drabiny. Jesteśmy zbawieni, jeśli wspinamy się krok po kroku na wyżyny ideału, który zostawił nam Chrystus. W ten sposób On staje się naszą mądrością, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem.DA 293.2

    Bóg powołał swój lud do chwały i cnoty, a te przejawiają się w życiu wszystkich, którzy prawdziwie trwają w łączności z Nim. Stając się uczestnikami niebiańskiego daru, mają oni dążyć do doskonałości, “mocą Bożą strzeżeni (...) przez wiarę”. 1 Piotra 1,5. Chwałą Bożą jest udzielić cnót Jego dzieciom. Bóg pragnie widzieć ludzi osiągających najwyższy standard, a kiedy przez wiarę polegają oni na mocy Chrystusa — kiedy liczą na Jego niezawodne obietnice i z wytrwałością, której nie sposób zlekceważyć, domagają się mocy Ducha Świętego — wówczas zostaną uczynieni doskonałymi w Chrystusie.DA 293.3

    Po przyjęciu wiary ewangelii dziełem wierzącego jest dodawać do swojego charakteru cnotę, aby w ten sposób oczyścić serce i przygotować umysł na przyjęcie poznania Boga. To poznanie jest podstawą wszelkiego prawdziwego wychowania i autentycznej służby. Jest ono jedynym realnym zabezpieczeniem przed pokusą i tylko ono może upodobnić charakter człowieka do charakteru Bożego. Przez poznanie Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa wierzący zostaje obdarzony “wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności”. Żaden dobry dar nie będzie niedostępny dla tego, kto pragnie osiągnąć sprawiedliwość Bożą.DA 294.1

    Chrystus powiedział: “To jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś”. Jana 17,3. Zaś prorok Jeremiasz oświadczył: “Niech się nie chlubi mędrzec swoją mądrością i niech się nie chlubi mocarz swoją mocą, niech się nie chlubi bogacz swoim bogactwem! Lecz kto chce się chlubić, niech się chlubi tym, że jest rozumny i wie o mnie, iż Ja, Pan, czynię miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi, gdyż w nich mam upodobanie — mówi Pan”. Jeremiasza 9,22-23. Ludzki umysł nie jest w stanie pojąć szerokości, głębokości i wysokości duchowych osiągnięć dostępnych dla tego, kto zdobywa to poznanie.DA 294.2

    Każdy może osiągnąć doskonałość chrześcijańskiego charakteru. Dzięki ofierze Chrystusa zapewnione zostało wierzącemu wszystko, co jest potrzebne do życia i pobożności. Bóg wzywa nas, byśmy osiągnęli standard doskonałości i stawia przed nami jako przykład charakter Chrystusa. W swoim człowieczeństwie, udoskonalonym przez życie w ciągłym oporze wobec zła, Zbawiciel wykazał, że dzięki współdziałaniu z Boskością ludzie mogą w tym życiu osiągnąć doskonałość charakteru. Bóg zapewnia nas, że my także możemy odnieść zupełne zwycięstwo.DA 294.3

    Wierzący otrzymali wspaniałą możliwość — mogą być podobni do Chrystusa, posłuszni wszystkim zasadom prawa Bożego. Jednak człowiek o własnych siłach jest zupełnie niezdolny do osiągnięcia takiego stanu. Świętość, jaką zgodnie ze Słowem Bożym musi posiąść, aby był zbawiony, jest wynikiem działania łaski Bożej, kiedy wierzący poddaje się dyscyplinie i kierującemu wpływowi Ducha prawdy. Posłuszeństwo człowieka może się stać doskonałe jedynie dzięki wzrastaniu w sprawiedliwości Chrystusa, która napełnia boską wonią każdy akt posłuszeństwa. Rolą chrześcijanina jest wytrwałe dążenie do pokonania każdej wady. Musi on nieustannie modlić się do Zbawiciela, by uzdrowił niedomagania jego chorej na grzech duszy. Człowiek nie ma mądrości ani siły, by zwyciężyć — te należą do Pana, a On udziela ich tym, którzy w pokorze i skrusze proszą o Jego pomoc.DA 294.4

    Dzieło przekształcania od grzeszności do świętości jest ciągłym procesem. Dzień po dniu Bóg działa dla uświęcenia człowieka, a człowiek ma współpracować z Bogiem, czyniąc wytrwałe starania w kultywowaniu właściwych nawyków. Jego zadaniem jest zdobywanie kolejnych zalet, a kiedy tak pracuje stosownie do planu polegającego na dodawaniu, Bóg współdziała z nim zgodnie z planem pomnażania. Nasz Zbawiciel zawsze jest gotowy wysłuchać modlitwy płynącej ze skruszonego serca, a łaska i pokój zostają pomnożone Jego wiernym. Chętnie udziela błogosławieństw, jakich potrzebują w walce przeciwko złu, które ich osacza.DA 294.5

    Są tacy, którzy próbują się wspinać po drabinie chrześcijańskiego rozwoju, ale czyniąc to, pokładają ufność w ludzkich siłach, tak że szybko tracą z oczu Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary. Wskutek tego upadają, tracąc wszystko, co zyskali. Smutny jest stan tych, którzy utrudzeni staraniami pozwalają wrogowi ograbić się z chrześcijańskich zalet, jakie rozwijali w swoim sercu i życiu. Apostoł oświadcza: “Kto zaś ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z dawniejszych swoich grzechów”. 2 Piotra 1,9.DA 295.1

    Apostoł Piotr miał wieloletnie doświadczenie w sprawach Bożych. Jego wiara w zbawczą moc Bożą wzmacniała się z biegiem lat, aż ponad wszelką wątpliwość stwierdził, że nie może upaść ten, kto krocząc w wierze, zmierza w górę drabiny sięgającej niebiańskich przybytków.DA 295.2

    Przez wiele lat Piotr tłumaczył wierzącym konieczność nieustannego wzrastania w łasce i poznaniu prawdy, a teraz, wiedząc, że wkrótce zostanie powołany do męczeństwa za wiarę, raz jeszcze kierował ich uwagę na cenne przywileje dostępne każdemu wyznawcy. W zupełnej pewności wiary sędziwy uczeń zachęcał braci do wierności w chrześcijańskim życiu. “Dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie. W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”. Wiersz 10-11. Jakże cenne jest to zapewnienie! Jakże wspaniała nadzieja przyświeca wierzącemu, który w wierze zmierza ku wyżynom chrześcijańskiej doskonałości!DA 295.3

    Apostoł pisał dalej: “Dlatego zamierzam zawsze przypominać wam te sprawy, chociaż o nich wiecie i utwierdzeni jesteście w prawdzie, którą macie. Uważam zaś za rzecz słuszną, dopóki jestem w tym ciele, pobudzać was przez przypominanie, wiedząc o tym, iż rychło trzeba mi będzie rozstać się z życiem, jak mi to zresztą Pan nasz, Jezus Chrystus, objawił. Dołożę też starań, abyście także po moim odejściu stale to mieli w pamięci”. Wiersz 12-15.DA 295.4

    Apostoł był właściwie przygotowany, by mówić o zamiarach Bożych względem ludzkości, jako że podczas ziemskiej służby Chrystusa widział i słyszał wiele o Królestwie Bożym. Przypominał więc wierzącym: “Oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości. Wziął On bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki go doszedł głos od Majestatu chwały: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem. A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba”. Wiersz 16-18.DA 295.5

    Jakkolwiek przekonujący był ten dowód, to jednak jeszcze bardziej przekonujące było świadectwo proroctwa, stanowiące dla wszystkich potwierdzenie i pewną kotwicę wiary. “Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach. Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym”. Wiersz 19-21.DA 296.1

    Wywyższając “słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone” jako bezpieczny przewodnik w trudnych czasach, apostoł z naciskiem ostrzegał Kościół przed mylnym światłem fałszywego proroctwa, rozpalanym przez “fałszywych nauczycieli”, którzy podstępnie “wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana”. 2 Piotra 2,1. Tych fałszywych nauczycieli, działających w Kościele i zwodzących braci w wierze, porównał apostoł do “źródeł bez wody i obłoków pędzonych przez wicher”, zapowiadając, że “czeka ich przeznaczony najciemniejszy mrok”. Wiersz 17. Oświadczył też: “Stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni. Lepiej bowiem byłoby dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy ją, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania”. Wiersz 20-21.DA 296.2

    Patrząc ponad wiekami ku czasom końca Piotr w natchnieniu opisał warunki, jakie będą panować tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa. “W dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości i mówić: Gdzież jest przyobiecane przyjście jego? Odkąd bowiem zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak było od początku stworzenia”. 2 Piotra 3,3-4. Jednak “gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada”. 1 Tesaloniczan 5,3. Na szczęście nie wszyscy zostaną uwikłani w sidła wroga. Kiedy przybliży się koniec wszystkich ziemskich spraw, będą także wierni, którzy rozpoznają znaki czasu. Podczas gdy znaczna liczba rzekomych wyznawców zaprze się wiary swymi czynami, to jednak reszta wytrwa wiernie aż do końca.DA 296.3

    Piotr zachowywał w sercu żywą nadzieję powtórnego przyjścia Chrystusa i zapewniał Kościół o spełnieniu obietnicy Zbawiciela: “Pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli”. Jana 14,3. Wypróbowanym i wiernym mogło się wydawać, że powtórne przyjście Pana się opóźnia, ale apostoł zapewnił ich: “Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania. A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności, jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się? Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość. Przeto, umiłowani, oczekując tego starajcie się, abyście znalezieni zostali przed nim bez skazy i bez nagany, w pokoju. A cierpliwość Pana naszego uważajcie za ratunek, jak i umiłowany brat nasz, Paweł, w mądrości, która mu jest dana, pisał do was (...). Wy tedy, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście, zwiedzeni przez błędy ludzi nieprawych, nie dali się wyprzeć z mocnego swego stanowiska. Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”. 2 Piotra 3,9-18.DA 296.4

    Dzięki opatrzności Bożej Piotr mógł zakończyć swoją służbę w Rzymie, gdzie cesarz Neron zarządził jego aresztowanie mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Paweł został po raz ostatni uwięziony. W ten sposób dwaj zasłużeni apostołowie, którzy przez wiele lat działali z daleka od siebie, mieli złożyć w stolicy świata ostatnie świadectwo o Chrystusie i przelać tam krew jako zasiew obfitego żniwa świętych i męczenników.DA 297.1

    Od czasu, gdy po wyparciu się Chrystusa został przywrócony do służby, Piotr bez lęku stawiał czoło niebezpieczeństwom i wykazywał się szlachetną odwagą w głoszeniu ukrzyżowanego, zmartwychwstałego i uwielbionego Zbawiciela. Oczekując na wykonanie wyroku w więziennej celi, rozmyślał o słowach Chrystusa wypowiedzianych do niego przed laty: “Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, sam się przepasywałeś i chodziłeś, dokąd chciałeś; lecz gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a kto inny cię przepasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”. Jana 21,18. W ten sposób Jezus oznajmił uczniowi, w jaki sposób umrze, a nawet przepowiedział, że jego ramiona zostaną rozpięte na krzyżu.DA 297.2

    Piotr, jako Żyd i obcy przybysz, został skazany na chłostę i ukrzyżowanie. W obliczu straszliwej śmierci apostoł wspominał swój wielki grzech wyparcia się Jezusa w godzinie Jego męki. Niegdyś tak niechętny wobec niesienia krzyża, teraz radował się, że może oddać życie za ewangelię, a jako ten, który wyparł się Pana, czuł się nawet niegodny umierać w taki sposób, w jaki umierał jego Mistrz. Piotr szczerze żałował swego grzechu i otrzymał wybaczenie od Chrystusa, potwierdzone wzniosłym powołaniem do opieki nad owcami i jagniętami trzody Pańskiej. Jednak pomimo upływu lat nie potrafił wybaczyć sam sobie. Nawet myśl o czekających go męczarniach nie umniejszała goryczy jego smutku i skruchy. W swej ostatniej woli prosił tych, którzy mieli dokonać egzekucji, by ukrzyżowali go głową do dołu. Jego prośba została spełniona. Tak umarł Piotr, wielki apostoł.DA 297.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents