Rozdział 16 — Przygotowanie na kryzys i nieszczęścia w czasach końca
Stan świata w czasach końca skłania nas do gotowości — Żyjemy w czasie końca. Szybko wypełniające się znaki czasu świadczą, że przyjście Chrystusa jest bliskie. Dni, w których żyjemy, są uroczyste i doniosłe. Duch Boży stopniowo, ale pewnie wycofuje się z ziemi. Plagi i kary już spadają na tych, którzy gardzą łaską Bożą. Doniesienia o nieszczęściach na lądzie i morzu oraz niepokojach społecznych i wojnach brzmią coraz bardziej złowieszczo. Zwiastują nadejście wydarzeń o największym znaczeniu.SD 110.1
Złe moce łączą swoje siły i jednoczą się. Starają się przygotować na ostatni wielki kryzys. Wkrótce w naszym świecie nastąpią wielkie zmiany, a ostatnie wydarzenia nastąpią szybko jedno po drugim.SD 110.2
Stan świata wskazuje, że czas ucisku jest tuż przed nami. Codzienne doniesienia są pełne zapowiedzi straszliwego konfliktu w niedalekiej przyszłości. Bezczelne przestępstwa są popełniane coraz częściej. Strajki stały się powszechne. Kradzieże i morderstwa stały się codziennością. Ludzie opanowani przez demony odbierają życie mężczyznom, kobietom i dzieciom. Wielu znajduje upodobanie w występku, a zło wszelkiego rodzaju szerzy się niepowstrzymanie. — Testimonies for the Church IX, 11.SD 110.3
Przełomowe wydarzenia przed nami — Czasy dzisiejsze mają wielkie znaczenie dla wszystkich żyjących. Ludzie stojący na najwyższych szczeblach społecznych, mężowie zajmujący wysokie stanowiska i cieszący się zaufaniem i najwyższym autorytetem, mężczyźni i kobiety wszystkich warstw mają uwagę zwróconą na wydarzenia, które toczą się dookoła. Obserwujemy i jesteśmy świadkami wielkiego niepokoju wynikającego z wrogich stosunków między narodami. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że rozgrywają się jakieś wielkie i decydujące wydarzenia i że coś musi się stać, gdyż świat stoi na krawędzi olbrzymiego kryzysu.SD 110.4
Aniołowie powstrzymują wiatry do czasu, aż świat zostanie ostrzeżony o bliskim jego przyjściu; lecz groźne chmury się piętrzą i w każdej chwili huragan może spaść na ziemię. Gdy na rozkaz Boży aniołowie uwolnią powstrzymujące żywioły, wówczas dziać się będą sceny, których żadne pióro nie jest w stanie opisać. — Wychowanie 126.SD 111.1
Bliski jest czas, gdy w świecie zapanuje smutek, jakiego nie uleczy żadne ludzkie lekarstwo. Duch Boży wycofuje się. Katastrofy na morzu i lądzie następują jedna po drugiej. Jakżeż często słyszymy o trzęsieniach ziemi i tornadach, zniszczeniach spowodowanych przez ogień i powódź, licznych ofiarach w ludziach i stratach materialnych! Najwyraźniej te nieszczęścia są nieopanowanymi wybuchami nieuporządkowanych i rozregulowanych sił przyrody, pozostających całkowicie poza ludzką kontrolą. Można jednak w nich odczytać zamiar Boży. Są one czynnikami, przez które Pan chce obudzić w ludziach poczucie zagrożenia. — Prorocy i królowie 179.SD 111.2
Wielkie miasta zostaną zmiecione z powierzchni ziemi — Dzieło, które od dawna powinno być pełnione dla ratowania dusz dla Chrystusa, nie zostało jeszcze wykonane. Mieszkańcy bezbożnych miast, które wkrótce zostaną nawiedzone przez nieszczęścia, zostali okrutnie zaniedbani. Zbliża się czas, gdy wielkie miasta zostaną zmiecione z powierzchni ziemi, a więc wszyscy powinni zostać ostrzeżeni przed nadchodzącym sądem. Ale kto przystępuje do wykonania tego dzieła, pełniąc z całego serca służbę, jakiej Bóg wymaga? (...).SD 111.3
Obecnie nie została wykonana nawet tysięczna część pracy w miastach, jaka ma być wykonana i zostałaby wykonana, gdyby wierzący wypełniali swoje obowiązki. — Manuscript 53, 1910.SD 111.4
Ach, gdybyż lud Boży miał świadomość nadchodzącej zagłady tysięcy miast, które niemal zupełnie oddały się bałwochwalstwu! — The Review and Herald, 10 wrzesień 1903.SD 111.5
Szybko nadchodzące nieszczęścia — Niedawno ukazana mi została niezwykła scena. Widziałam ogromną kulę ognia spadającą pomiędzy piękne domy i powodującą ich natychmiastowe zniszczenie. Słyszałam, jak ktoś powiedział:SD 111.6
— Wiedzieliśmy, że kary Boże miały wkrótce spaść na ziemię, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że nastąpi to tak rychło.SD 111.7
Inni mówili:SD 111.8
— Wiedzieliście o tym? Dlaczego zatem nam nie powiedzieliście? Nic o tym nie wiedzieliśmy.SD 111.9
Słyszałam takie słowa wypowiadane ze wszystkich stron. (...).SD 112.1
Wkrótce straszliwy ucisk zapanuje wśród narodów, ucisk, który nie ustanie aż do przyjścia Jezusa. Powinniśmy się zjednoczyć jak nigdy dotąd, służąc Temu, który zasiada na tronie w niebie i panuje nad wszystkimi. Bóg nie opuścił swojego ludu, a nasza siła leży w tym, byśmy my nie opuścili Jego. Kary Boże spadają na ziemię. Wojny i wieści o wojnach oraz zniszczenia spowodowane przez ogień i powódź wyraźnie świadczą, że czas ucisku, który będzie się wzmagał aż do końca, jest bardzo bliski. Nie mamy czasu do stracenia. Świat jest poruszony przez ducha wojny. Proroctwa 11. rozdziału Księgi Daniela niemal się wypełniły. — The Review and Herald, 24 listopad 1904.SD 112.2
Nie do opisania — W miniony piątek nad ranem, tuż przed przebudzeniem, ujrzałam we śnie wielce wymowną scenę. Wydawało mi się, że obudziłam się ze snu, ale nie w swoim domu. Za oknem widziałam straszny pożar. Wielkie kule ognia spadały na domy, a z tych kul ogniste strzały wylatywały we wszystkie strony. Nie sposób było ugasić pożarów wznieconych przez nie. W wielu miejscach nastąpiło całkowite zniszczenie. Przerażenie ludzi było nie do opisania. Po pewnym czasie obudziłam się i spostrzegłam, że jestem w swoim domu. — Letter 278, 1906.SD 112.3
Przygotujcie się, póki to możliwe — Gdy religijna agresja doprowadzi do uchylenia swobód w naszym państwie, ci, którzy opowiedzą się za wolnością sumienia, znajdą się w trudnym położeniu. Dla własnego dobra, póki to możliwe, powinni zdobyć wiedzę o chorobach, ich przyczynach, zapobieganiu im i leczeniu ich. Ci, którzy to uczynią, wszędzie znajdą pole do pracy. Wielu będzie cierpiących, którzy będą potrzebować pomocy, nie tylko wśród naszych współwyznawców, ale przede wszystkim wśród tych, którzy nie znają prawdy. — Medical Missionary, listopad-grudzień 1892.SD 112.4
Przygotowani do niesienia pomocy — Gdy widzimy biedę i nieszczęścia w rodzinach, naszym obowiązkiem jest nieść pomoc przygnębionym i cierpiącym. Bardzo mało wiemy o cierpieniu, jakie istnieje wokół nas, ale gdy mamy ku temu okazję, powinniśmy nieść niezwłoczną pomoc tym, których życie mocno uciska. — Manuscript 25, 1894.SD 112.5
Pomocna dłoń Boga niosąca ulgę cierpiącym — Dzieło reformy zdrowia jest Bożym środkiem służącym niesieniu ulgi w cierpieniu w świecie i oczyszczeniu Kościoła. Uczcie ludzi, że mają być pomocną dłonią Boga współpracującą z Największym Pracownikiem przywracającym fizyczne i duchowe zdrowie. — Testimonies for the Church IX, 112-113.SD 113.1
Każdy wyznawca powinien uczestniczyć w medycznej pracy misyjnej — Nadszedł czas, gdy każdy członek Kościoła powinien uczestniczyć w medycznej pracy misyjnej. Świat jest lazaretem pełnym ofiar fizycznych i duchowych chorób. Wszędzie ludzie giną z braku poznania prawd, które zostały nam powierzone. Członkowie Kościoła muszą się obudzić i uświadomić sobie obowiązek przekazywania tych prawd. — Testimonies for the Church VII, 62.SD 113.2
Drzwi prowadzące do dużych miast — Odtąd medyczna praca misyjna ma być prowadzona z gorliwością większą niż kiedykolwiek wcześniej. To dzieło jest jak drzwi, dzięki którym prawda ma znaleźć wstęp do dużych miast. — Testimonies for the Church IX, 167.SD 113.3
Do każdego miasta mają wkroczyć pracownicy wyszkoleni do wykonywania medycznej pracy misyjnej. — Testimonies for the Church VII, 59.SD 113.4
W każdym dużym mieście powinny znaleźć się grupy zorganizowanych i zdyscyplinowanych pracowników, nie jedna czy dwie osoby, ale większe grupy powinny zostać zaangażowane w tę działalność. — Letter 34, 1892.SD 113.5
Część działalności każdego zboru — Medyczna praca misyjna powinna być wykonywana w każdym miejscu, gdzie zakładane są nasze zbory. — Manuscript 88, 1902.SD 113.6
W każdym dużym mieście, gdzie istnieje zbór, powinno się znaleźć miejsce, gdzie można będzie wykonywać zabiegi. Niektórzy nasi wyznawcy mają u siebie w domu pokój, który można przystosować do opieki nad chorymi. Należy przygotować miejsce, gdzie można będzie leczyć najczęściej występujące dolegliwości. Budynek nie musi być piękny ani szczególnie zadbany, ale powinien zawierać wszystko, co jest niezbędne do wykonywania prostych zabiegów. — Testimonies for the Church VI, 113.SD 113.7
Medyczna praca misyjna powinna być częścią działalności każdego zboru w naszym kraju. Oddzielona od Kościoła szybko stanie się dziwaczną plątaniną niezorganizowanych jednostek. Będzie pochłaniać środki, ale nie będzie przynosić efektów. Zamiast działać jak pomocna Boża dłoń wspierająca głoszenie Jego prawdy, wyssie soki żywotne i siłę ze zborów, osłabiając głoszone przesłanie. Prowadzona niezależnie nie tylko pochłonie talenty i środki potrzebne w innych dziedzinach pracy, ale wskutek próby pomagania bezradnym z dala od służby Słowa doprowadzi ludzi do tego, że będą szydzić z biblijnej prawdy. — Testimonies for the Church VI, 289.SD 114.1
Medyczna praca misyjna w czasie ostatniego kryzysu — Moje serce napełnia się smutkiem, gdy patrzę na nasze zbory, które sercem, duszą i czynem powinny być związane z medyczną pracą misyjną. (...). Chcę wam powiedzieć, że wkrótce niemożliwe będzie prowadzenie pracy kaznodziejskiej, a jedynie medycznej służby misyjnej. Dzieło duchownych należy do duchownych. Nasi pastorzy mają pracować zgodnie z planem ewangelizacji i służby pastorskiej. (...).SD 114.2
Nigdy nie będziecie kaznodziejami według ewangelicznego porządku, jeśli nie wykażecie zdecydowanego zainteresowania medyczną pracą misyjną — ewangelią uzdrawiania, błogosławienia i wzmacniania. Przyjdźcie z pomocą Panu, by wesprzeć Go w walce przeciwko potężnym mocom ciemności, aby nie powiedziano o was:SD 114.3
— “Przeklnijcie Meroz, (...) przeklnijcie jego mieszkańców za to, że nie przyszli na pomoc Panu”. Sędziów 5,23. — The General Conference Bulletin, 12 kwiecień 1901.SD 114.4