Zachowujący sabat
Dzień Pański wspomniany przez Jana był sobotą, dniem, w którym Jahwe odpoczął po wielkiej pracy stwarzania, i który Bóg pobłogosławił i poświęcił gdyż właśnie w nim odpoczął. Jan zachowywał odpoczynek sabatu z taką samą czcią jak w czasie, gdy przebywał wśród ludzi zwiastując im ten dzień. Otaczające go samotne skaly przypominały wyniosły Horeb i Boże prawo przekazane Jego ludowi: “Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić”. 2 Mojżeszowa 20,8.UZ 57.1
Syn Boży mówił do Mojżesza ze szczytu góry. Bóg uczynił skały swym sanktuarium. Jego świątynią były odwieczne góry. Boży prawodawca zstąpił na skalisty ostęp i własnym głosem przekazał swe prawo ludowi tak, by mogli odczuć wspaniałość i groźbę objawienia Jego potęgi i chwały, aby byli posłuszni Jego przykazaniom. Bóg ogłaszał prawo wśród grzmotów i błyskawic, spomiędzy ciemnej chmury na szczycie góry, a Jego głos był jak dźwięk głośnej trąby. Prawo Jahwe było niezmienne, a tablice, na których je napisał, były z twardej skały, co znaczyło stałość Jego nakazów.UZ 57.2