Partner w Bożej firmie
Sprawa Boża zawsze wymaga środków. Stąd też wymaga się od wszystkich, wielkich i małych, bogatych i ubogich, pracowitości, aby Bogu oddawano to, co należy, tak by był zapas w Jego domu i by wspierać sługi, których On powołał do pracy zwiastowania prawdy ginącemu światu.RS 192.1
Bóg wymaga nie tylko dziesięciny, ale pragnie, by wszystko było używane ku Jego chwale. Nie wolno tolerować marnotrawstwa; to, co mamy, należy do Boga. Ani jeden dolar nie jest naszą własnością. Marnowanie pieniędzy na luksusy pozbawia ubogich środków, za które mogliby kupić żywność i odzież. To, co jest wydawane na ekstrawaganckie stroje, mieszkania, meble i biżuterię, mogłoby ulżyć nieszczęściu wielu ubogich, cierpiących rodzin. Boży szafarze mają się troszczyć o potrzebujących. Taki jest owoc czystej i nieskalanej pobożności. Pan potępia ludzi za to, że pobłażają swemu egoizmowi, podczas gdy ich bliźni cierpią z braku pokarmu i odzienia (...).RS 192.2
Pan wzywa wszystkie swoje dzieci, by pozwoliły światłu niebios — światłu Jego niesamolubnej miłości — świecić w ciemnościach naszego zepsutego świata. Jeśli uznacie Go za właściciela was samych i wszystkiego, co macie, jeśli okażecie się Jego wiernymi szafarzami, On zapisze w księgach nieba wasze imiona jako swoich współpracowników, partnerów w Jego wielkiej firmie, pracujących dla dobra bliźnich. W dniu ostatecznym waszym udziałem będzie wielka radość, gdy zobaczycie, że środki, mądrze użyte w tym celu, by pomagać innym, przyczyniły się do dziękczynienia zanoszonego Bogu. — The Review and Herald, 8 grudzień 1896.RS 192.3