Noty ze zobowiązaniem wpłaty
W piątek rano mówiłam o dziesięcinie. Ta kwestia nie była należycie przedstawiana zborom, a zaniedbania i towarzyszący im kryzys finansowy spowodowały znaczny spadek wpływów z dziesięcin w minionym roku. Na konferencji tej starannie omówiono tę sprawę na wielu kolejnych posiedzeniach (...).RS 62.7
Pewien brat, wyglądający na szlachetnego człowieka, delegat z Tasmanii, przyszedł do mnie i powiedział: “Cieszę się, że usłyszałem twoją wypowiedź na temat dziesięciny. Nie wiedziałem, że to taka ważna sprawa. Nie będę więcej jej zaniedbywać”. Obecnie oblicza swoją zaległą dziesięcinę z minionych dwudziestu lat i obiecuje ją wpłacić tak szybko, jak to tylko będzie możliwe, gdyż nie chce, by przy jego nazwisku w księdze niebieskiej widniał na sądzie wpis — grzech kradzieży.RS 63.1
Pewna siostra ze zboru w Melbourne przyniosła jedenaście funtów [] zaległej dziesięciny. Wcześniej nie była przekonana, czy jej obowiązkiem jest oddawanie dziesięciny. Gdy członkowie tego zboru otrzymali światło, wielu wyznało, iż są winni Bogu zaległe dziesięciny i zdecydowani są jak najszybciej zwrócić ten dług (...). Zaproponowałam, by przesłali skarbnikowi notę z obietnicą wpłaty pełnej sumy, gdy tylko będą mieli dość pieniędzy, by to uczynić. Wiele głów skłoniło się w zamyśleniu, więc mam nadzieję, że w następnym roku nie będziemy mieli, tak jak teraz, pustego skarbca. — Manuscript 4, 1893.RS 63.2