Nauka w domu i służba
Obowiązki domowe powstrzymują wielu ludzi, pragnących przyswoić sobie wiedzę o wytycznych misji lekarskiej, od spotykania się z innymi w celu wspólnego studiowania tych zagadnień. Tacy ludzie mogą sami uczyć się w domu, jaka jest wola Boża odnośnie tego rodzaju pracy misyjnej, a tym samym wzrośnie ich umiejętność pomagania innym. Ojcowie i matki! Korzystajcie z każdej pomocy, jaką niesie studium naszych pism i książek. Czytajcie nasze pisma traktujące o zdrowiu, ponieważ zawierają one wiele cennych wskazówek. Znajdźcie czas na to, by czytać dzieciom książki poświęcone zdrowiu, tak samo jak książki poświęcone tematom religijnym. Uczcie je, jak ważną rzeczą jest dbać o ciało, o dom, w którym mieszkają i żyją. Utwórzcie domowy krąg czytelników, w którym każdy członek rodziny odłoży na bok troski i interesy dnia codziennego i poświęci czas na studium. Ojcowie, matki, bracia, siostry — podejmujcie tę pracę całym sercem i zobaczcie, czy wasza domowa społeczność nie zrobi wielkich postępów.SS3 74.2
Szczególnie młodzież, przyzwyczajona czytać powieści i tanią literaturę, wyniesie wiele korzyści, kiedy wieczorem przyłączy się do rodzinnego grona czytelników. Młodzi przyjaciele, sięgnijcie do pism, które dadzą wam prawdziwą wiedzę i mogą być pomocą dla całej rodziny. Powiedzcie sobie stanowczo: “Nie będę tracił cennych chwil na czytanie tego, co mi nie przynosi żadnego pożytku, a tylko czyni nieprzydatnym do służenia innym. Mój czas i myśli poświęcę rzeczom, które uzdolnią mnie do służenia Bogu. Przede wszystkim nie będę patrzył na to wszystko, co trywialne i grzeszne. Moje uszy należą do Pana, więc nie dam posłuchu wyrafinowanemu rozumowaniu nieprzyjaciela. W żadnym wypadku nie zabiorę głosu w sprawie nie będącej pod kontrolą i wpływem Ducha Bożego. Moje ciało jest świątynią Ducha Świętego i każda moc, którą dysponuję, ma służyć wartościowym celom”.SS3 74.3
Pan uważa młodych ludzi za swoich pomocników. Gdyby w każdym zborze młodzi ludzie poświęcili się Mu, a w domu z samozaparciem pomagali zapracowanej matce, to i ona znalazłaby czas na odwiedzenie sąsiadów, a przy nadarzających się sposobnościach sami mogliby przyjść z pomocą spełniając drobne uczynki miłosierdzia i miłości. Mogą zanosić do wielu domów książki i pisma dotyczące spraw zdrowia i wstrzemięźliwości. Rozpowszechnianie tej literatury jest ważną sprawą, ponieważ dzięki niej ta drogocenna wiedza odnośnie niesienia pomocy w chorobie będzie przekazywana, co byłoby wielkim błogosławieństwem dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na zapłacenie za wizytę lekarzowi.SS3 74.4