Odwaga i ufność
Pan nakazał Mojżeszowi wielokrotnie przypominać dzieciom Izraela o tym, jak postępował z nimi w czasie wyzwolenia ich z Egiptu i o cudownej Jego ochronie na pustyni. Mojżesz miał im przywodzić na pamięć ich niewiarę i szemranie, a gdy przychodziła próba, przypominać wielkie miłosierdzie Pańskie i pełną miłości troskliwość, które nigdy ich nie opuszczały. Te fakty powinny wzbudzić wiarę i natchnąć lud męstwem. Gdyby dzieci Boże tak prowadzono do uświadomienia sobie własnych grzechów i słabości, zdawałyby sobie sprawę z tego, że Bóg był ich prawością i siłą.SS3 134.1
W obecnym czasie jest tak samo ważne, by lud Boży miał przed oczyma fakty, gdzie i kiedy był doświadczany, gdzie jego wiara zawiodła, gdzie swą niewiarą i zarozumiałością naraził na szwank Jego sprawę. O Bożym miłosierdziu, o Jego strzegącej nas opatrzności, o niezapomnianym wyswobodzeniu powinniśmy ciągle opowiadać. Gdy dokonamy takiego przeglądu przeszłości, zrozumiemy, że Pan jest dzisiaj tak samo łaskawy jak wówczas. Powinniśmy wziąć do serca udzielane w przeszłości ostrzeżenia i wystrzegać się powtarzania dawnych błędów. Wyzbądźmy się zarozumiałości i zaufajmy Bogu, iż uchroni nas przed ponownym zhańbieniem Jego imienia. Każde zwycięstwo szatana naraża dusze na niebezpieczeństwo. Niektórzy stają się tarczą strzelniczą dla jego pokus. Niech ci, którzy popełnili błędy, kroczą ostrożnie, modląc się ustawicznie.SS3 134.2
Bóg zsyła próby, aby zbadać, kto z nich okaże się wierny. Stawia ich w trudnych sytuacjach, by dowiedzieć się, czy ufają większej niż własna mocy, która pochodzi z góry. Każdy ma jakieś ukryte cechy charakteru, które muszą być wydobyte na światło dzienne. Bóg dopuszcza, żeby zarozumialcy byli starannie doświadczeni po to, by uświadomili sobie swoją bezradność.SS3 134.3
Gdy przychodzą na nas próby i widzimy przed sobą nie wzrastający dobrobyt, lecz czas biedy, który wszystkich zmusza do wyrzeczeń, czy słuchamy podszeptów szatana, że nastały dla nas czasy bardzo ciężkie. Jeżeli damy im posłuch, zaufanie do Boga zniknie. W takich wypadkach musimy pamiętać, że Bóg zawsze troszczył się o swoje instytucje. Powinniśmy pamiętać o dziełach już przez Niego dokonanych, o przemianach w nas uczynionych. Powinniśmy przypomnieć sobie błogosławieństwa niebios, pomniki dobra, i powiedzieć: “Panie, ufamy Tobie, twoim sługom i twojemu dziełu. Budujemy na Tobie. Będziemy Ci ufać. Wydawnictwo jest twoim narzędziem, nie zwątpimy i nie zniechęcimy się. Zostaliśmy zaszczyceni, gdy związałeś nas z tym ośrodkiem. Chcemy kroczyć twoją drogą, czynić sprawiedliwość i sąd. Wykonamy naszą część, wierni dziełu Bożemu”.SS3 134.4