Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Ze skarbnicy świadectw I

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Wyznać Chrystusa lub zaprzeć się go

    W obcowaniu z otoczeniem i w życiu rodzinnym rozmaite są możliwości wyznania naszego Pana lub zaparcia się Go, bez względu na to, czy jesteśmy dobrze sytuowani, czy mamy skromne warunki życia. Możemy zaprzeć się Go słowami, kiedy pomawiamy innych o rzeczy złe, możemy zaprzeć się Go bezmyślną paplaniną, dowcipami i żartem, niepotrzebnymi lub niemiłymi słowami, wykrętami i kłamstwem. Słowami wyznajemy, czy Chrystus mieszka w nas. Charakterem możemy zaprzeć się Go, jeśli miłujemy wygodę, wymigujemy się od obowiązków i ciężarów życia, tak że inni muszą przejąć nasze zadanie, kiedy oddajemy się grzesznym przyjemnościom. Możemy również zaprzeć się Chrystusa strojeniem się, przystosowaniem do zwyczajów świata albo nieuprzejmym zachowaniem. Także chęć przeprowadzenia własnej woli, zyskania uznania, usprawiedliwienia i podkreślenia własnego “ja” nie odpowiada wyznawaniu Chrystusa. Możemy zaprzeć się Go, gdy pozwalamy sobie na chorobliwy sentymentalizm i narzekanie nad jakoby ciężkim naszym losem.SS1 236.2

    Nikt nie jest w stanie prawdziwie wyznawać Chrystusa przed światem, jeśli Duch Chrystusowy nie zamieszka w nim. Nie jest rzeczą możliwą udzielać czegoś, czego się nie posiada. Rozmowy i sposób zachowania powinny być rzeczywistym i widzialnym wyrazem łaski i prawdy, którą jesteśmy napełnieni. Jeżeli serce jest uświęcone, posłuszne i pokorne, to przekształcone życie będzie widoczne na zewnątrz i będzie skutecznie działać dla Jezusa. Samo wyznanie i słowa nie wystarczają. Musisz, siostro moja, coś więcej czynić, niż tylko to. Okłamujesz siebie. Usposobienie twoje, uczynki i twój charakter nie dowodzą ducha łagodności, samowyrzeczenia i litości. Słowa wyznania mogą wyrażać wiele pokory i miłości, ale jeżeli twoje życie nie jest codziennie regulowane łaską Bożą, nie jesteś uczestnikiem daru niebios, nie porzuciłaś wszystkiego dla imienia Jezusa. Nie zwyciężyłaś swej woli ani umiłowania przyjemności, ażeby stać się naśladowcą Chrystusa. Zapierasz się swego Zbawiciela, grzeszysz przeciwko Niemu zajmując się problematycznymi sprawami; przysparzasz sobie trosk i widzisz trudności tam, gdzie ich nie ma. Kłopotami dnia jutrzejszego obciążasz już dzień dzisiejszy i serce twoje gorzknieje. Działasz przygnębiająco na otoczenie, kiedy ładujesz na nie zbędne ciężary. Wspaniały czas próby, jakiego Bóg ci udzielił, byś czyniła dobro, spędzasz niemądrze na nieszczęsnych rozmyślaniach i budujesz stale zamki na lodzie. Cierpisz wskutek swej wyobraźni, która zajmuje cię rzeczami nie dającymi ani pomocy, ani szczęścia. Twoje marzenia nigdy nie doprowadzą do rozumnego, zdrowego doświadczenia w rzeczach Bożych, ani nie pomnożą twej przydatności do życia wiecznego.SS1 237.1

    Jedynie prawda Boża, która znalazła wejście do serca, może dać ci błogość zbawienia. Wierząc w nią i będąc jej posłuszną, otrzymasz siłę wystarczającą dla twych obowiązków i prób. Na jutro nie potrzebujesz nic. Powinnaś wiedzieć, że masz się troszczyć tylko o dzień dzisiejszy. Dzisiaj masz zwyciężać, wyrzekać się siebie, czuwać i modlić się, w Bogu odnosić zwycięstwa! Czas, otaczające nas wpływy, codziennie zachodzące wokół nas wydarzenia i zapisane Słowo Boże, które wszystko bada i sądzi — to wystarcza, aby przypominało nam o obowiązkach, jakie codziennie musimy wykonać. Zamiast zajmować się myślami, z których nie ma żadnego pożytku, lepiej jest badać codziennie Pismo Święte i spełniać obowiązki codziennego życia, które mogą być dla ciebie przykre, ale w końcu muszą być wykonane.SS1 237.2

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents