Przyszłość
W czasie swego przemienienia Jezus został uwielbiony przez Ojca. Słyszymy, jak Jezus mówi: “Teraz został uwielbiony Syn Człowieczy i Bóg został uwielbiony w nim”. Jana 13,31. W ten sposób, jeszcze przed zdradzeniem Go i ukrzyżowaniem, Chrystus otrzymał nowe siły do wytrwania w swych ostatnich straszliwych cierpieniach. W miarę tego, jak członkowie ciała Chrystusowego zbliżać się będą do swej ostatniej “udręki czasu Jakubowego”, będą oni wzrastać w Chrystusie i mieć udział w Jego Duchu. Gdy trzecie poselstwo anielskie rozlega się głośniejszym wołaniem i zakończeniu dzieła towarzyszy wielka moc oraz chwała, wierny i sprawiedliwy lud Boży będzie także w tej chwale uczestniczył. Jest to późny deszcz, który odradza wiernych Bogu i krzepi, aby mogli przetrwać czas udręki. Twarze świętych jaśnieją chwałą światła, które otacza trzeciego anioła.SS1 96.5
Widziałam, że Bóg w cudowny sposób zachowa swój lud w czasie ucisku. Tak jak Jezus w Ogrójcu wynurzył swe uczucia w zmaganiu się ze śmiercią, tak będą dzieci Boże dniem i nocą wołać do Boga o ratunek i walczyć. Będzie wydany dekret, który postawi ich przed wyborem: odrzucić dzień Pański, czwarte przykazanie, i świętować pierwszy dzień tygodnia, albo postradać życie. Dzieci Boże jednak nie poddały się i nie podporządkowały dekretowi papieża, nie podeptały soboty Pańskiej. Zastępy szatana i ludzie niezbożni obiegną ich i będą się radować, ponieważ wydawać im się będzie, że tamci nie mają żadnego wyjścia. Ale wśród tych triumfów i wielkiej radości ziemia zadrży od huku i grzmotu. Niebiosa pociemnieją, rozświetlone tylko płomiennym światłem i wspaniałą chwałą, która zajaśnieje, gdy Bóg podniesie głos ze swego świętego mieszkania.SS1 97.1
Ziemi drży, gmachy chwieją się i walą z ogromnym hukiem. Morze gotuje się jak woda w garnku. Niewola sprawiedliwych zakończyła się, w uroczystych słowach odzywają się jeden do drugiego: “Jesteśmy zbawieni. To głos Boga”.SS1 97.2
Z głęboką czcią słuchają tego głosu. Słyszą to także występni, lecz nie rozumieją głosu Bożego. Boją się i drżą, podczas gdy święci się radują. Szatan, jego aniołowie i ludzie niepobożni, którzy cieszyli się, że lud Boży znalazł się w ich mocy, są teraz świadkami najwyższej chwały tych, którzy czcili i zachowywali święte prawo Boże. Spoglądają na twarze sprawiedliwych, jaśniejące blaskiem i odbijające obraz Jezusa. Ci, którzy tak gorliwie dążyli do zniszczenia świętych, nie mogą znieść chwały, jaka spoczywa na zbawionych. Padają na ziemię jak martwi. Szatan i jego aniołowie uciekają od oblicza uwielbionych świętych. Moc dręczenia ich skończyła się na zawsze.SS1 97.3