Loading...
Larger font
Smaller font
Copy
Print
Contents

Ze skarbnicy świadectw I

 - Contents
  • Results
  • Related
  • Featured
No results found for: "".
  • Weighted Relevancy
  • Content Sequence
  • Relevancy
  • Earliest First
  • Latest First
    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents

    Żony jako współpracownice

    Zony kaznodziejów są całkowicie związane ze sprawą Bożą, gdyż Bóg powołał ich mężów do głoszenia aktualnej prawdy. Słudzy ci, jeżeli naprawdę powołani zostali przez Boga, znają jej wagę i znaczenie. Stoją pomiędzy żywymi a umarłymi: muszą czujnie obserwować dusze i składać z tego rachunek. Powołanie ich ma charakter uroczysty, toteż towarzyszki życia kaznodziejów stają się dla swych mężów bądź wielkim błogosławieństwem, bądź wielkim przekleństwem. Są one w stanie pocieszać ich w zniechęceniu, podtrzymywać na duchu w trudnych chwilach, zachęcać do ufnego spoglądania ku Bogu, gdy wiara się zachwieje. Ale mogą również postępować odwrotnie. Mogą szukać ciemnych stron w każdej sprawie, uważać swe życie za wyjątkowo ciężkie, nie wypróbowywać swej wiary w Boga, opowiadać mężowi o swoich trudnościach i zwątpieniach, narzekać i szemrać. W takich przypadkach mogą stać się dla swych mężów śmiertelnym ciężarem, a nawet prawdziwym przekleństwem.SS1 32.1

    Żony kaznodziejów powinny pomagać swym mężom w ich pracy, powinny troszczyć się o wpływ, jaki wywierają, ponieważ obserwuje się ich zachowanie oczekując od nich więcej, niż od kogokolwiek innego. W sposobie ubierania się powinny być wzorem i przykładem, powinny być nim również w sposobie bycia i w rozmowach — wtedy na pewno zdobędą upodobanie Boga.SS1 32.2

    Powinny zajmować postawę skromną, łagodną, a jednak pełną godności. Nie powinny rozmawiać o rzeczach, które nie kierują umysłów ku niebu. Powinny postawić sobie pytanie: “Co mogę czynić dla zbawienia własnej duszy i jak przez moją współpracę mogą być inni zbawieni?” Żadna połowiczna praca w dziele nie będzie przyjęta i zaakceptowana przez Boga. Bóg żąda oddania Mu całego serca, żąda całkowitego zainteresowania. W przeciwnym razie niczego nie przyjmie. Wpływ żon w sposób zdecydowany i nieomylny przemawia na korzyść prawdy albo przeciwko niej. Albo zbierają się one wokół Jezusa, albo się rozpraszają i odchodzą. Dla kaznodziei nie ma większego nieszczęścia niż żona prowadząca niepoświęcony tryb życia. Sługa taki jest w nieszczęśliwej sytuacji. Jego wpływ bowiem przepada już we własnym domu. Powinien on wytężyć wszystkie siły, wzmóc czujność i podwoić modlitwę, powinien zając mocne, zdecydowane stanowisko i nie poddawać się swemu nieszczęściu. Powinien zbliżyć się do Boga, zdobyć moc ducha i siłę postanowienia, powinien mieć decydujący głos w domu, kierować tym domem i żyć w taki sposób, aby uzyskać aprobatę Boga, pomoc i opiekę aniołów. Jeśli jednak podda się życzeniom swej dalekiej od uświęcenia małżonki, na dom jego spadnie gniew Boży. Skrzynia przymierza nie może pozostawać w domu, w którym kaznodzieja aprobuje i popiera niesprawiedliwość.SS1 32.3

    Bóg nasz jest Bogiem zawistnym. Straszliwa to rzecz drwić z Niego. W czasach starodawnych Achan przywłaszczył sobie sztabę złota i płaszcz babiloński, ukrywając łup. Z tego powodu został ukarany cały Izrael: musiał uciekać przed nieprzyjaciółmi. Gdy Jozue badał przyczynę tego, Pan rzekł: “Wstań! Poświęć lud i powiedz: Poświęćcie się na jutro, gdyż tak mówi Pan, Bóg Izraela: To, co jest obłożone klątwą, jest pośród ciebie, Izraelu. Nie będziesz mógł się ostać wobec swoich nieprzyjaciół, dopóki nie usuniesz spośród siebie tego, co jest obłożone klątwą”. Jozuego 7,13. Achan zgrzeszył i Bóg zniszczył go wraz z całą jego rodziną i wszystkim, co posiadał; dopiero wtedy zdjął klątwę z Izraela.SS1 33.1

    Widziałam w duchu, że Izrael Boży musi starać się przez odnowienie przymierza z Bogiem odzyskać swoją moc i stanowczość. Pożądliwość, samolubstwo, umiłowanie pieniędzy, miłość tego świata — całe to zło występuje w szeregach ludzi świecących sobotę. Niszczy ono ducha ofiarności ludu Bożego. Ci, którzy chowają w sercach pożądliwość, nie zawsze są tego świadomi. Zagnieździła się ona w sercu podstępnie, zapuściła w nim korzenie i o ile nie zostanie z serca doszczętnie wypleniona, doprowadzi do zniszczenia. Zniszczenie dzieci Bożych, które się tego dopuszczają, będzie tak pewne, jak pewne było zniszczenie Achana. Niektórzy zabrali ofiarę z ołtarza Bożego. Miłują świat, jego dobrobyt i bogactwa. Tylko całkowite nawrócenie się pozwoli uniknąć zginienia razem z umiłowanym przez siebie światem. Bóg darował im środki, nie będące ich własnością i chce ich użyć jako swoich szafarzy, jako swoje sługi. Tymczasem słudzy uważają te środki za swoją własność i gromadzą je dla siebie. Jednakże szybko, w jednym momencie, mogą stracić wszystko, gdy tylko zostanie od nich odjęta Boża dłoń pomyślności!SS1 33.2

    Dla Boga musimy się ofiarować całkowicie, zaprzeć się siebie, wyrzekając się samolubstwa w imię prawdy. Jakże słabą i ułomną istotą jest człowiek. Wątłe jest jego ramię! Widziałam, że wkrótce potęga ludzkiego ramienia zostanie złamana, a pycha człowieka upokorzona. Królowie i dostojnicy, bogacze i biedacy, podobni do siebie jak krople wody, kłaniać się będą i drżeć przed plagami, jakie Bóg na nich ześle.SS1 33.3

    Larger font
    Smaller font
    Copy
    Print
    Contents